Nota o książce
Książka poświęcona zjawisku wspólnego mieszkania przed ślubem – popularnemu w czasach instant, kiedy z trudem podejmowane są decyzje na całe życie. Autor w jednym z rozdziałów prowokacyjnie podaje powody, dla których warto przed ślubem ze sobą zamieszkać. Koniec końców, co jasne, opowiada się jednak za bardziej pociągającym rozwiązaniem, jakim jest współdzielenie ze sobą życia dopiero po zawarciu związku małżeńskiego.
Mam nieodparte wrażenie, że całe rzesze ludzi szukają dziś szczęścia tam, gdzie jest „jaśniej” – łatwiej, wygodniej, przyjemniej, szybciej, bez wysiłku, słowem – za darmo. Tymczasem szczęścia za darmo po prostu nie ma. Nieodłącznym składnikiem, swoistą przyprawą dodającą smaku szczęściu jest bowiem własny trud włożony w jego osiągnięcie. (Fragment książki)