Nota o książce
Pierwsza z dwóch części sagi Francine Rivers przedstawia trudne relacje pomiędzy kilkoma kolejnymi pokoleniami matek i córek.
Na początku dwudziestego wieku pełna temperamentu Marta Schneider opuszcza Szwajcarię w poszukiwaniu lepszego życia, zdeterminowana spełnić nadzieje swojej matki. Jej bogata w doświadczenia podróż prowadzi ją przez Europę do Kanady, gdzie poznaje przystojnego Nicklasa Walterta. Nie jest jednak w pełni przygotowana ani do poświęceń, jakie musi ponieść, ani do małżeństwa czy macierzyństwa. Wbrew temu, o czym zawsze marzyła, przychodzi jej zamieszkać pośród kanadyjskiej prerii, a następnie w suchej kalifornijskiej dolinie, gdzie w pełni poświęca się rodzinie.
Marta ma nadzieję zapewnić lepsze życie swoim dzieciom, ale doświadczenie nauczyło ją, że szansę przetrwania mają najsilniejsi. Jej trudna miłość jako matki jest często jest źle odbierana, szczególnie przez starszą córkę Hildemarę Rose, która desperacko zabiega o jej akceptację.
Pośród dramatu drugiej wojny światowej dorosła już Hildie przeżywa swoją wielką miłość i sama zakłada rodzinę. Jednak nieoczekiwane i tragiczne wydarzenia zmuszają matkę i córkę do stawienia czoła własnym niedoskonałościom i pogłębiającej się między nimi przepaści, która grozi rozłąką na zawsze.