Ora et pokora
Nota o książce
Autor z humorem, także dzięki zabawnym, komiksowym obrazkom przypominającym memy, tłumaczy poszczególne stopnie Drabiny pokory świętego Benedykta. Założyciel zachodniego monastycyzmu pozostawił swoim uczniom, również nam, pewną metodę, która potrafi pokonać największego wroga ludzkiego zbawienia i świętości, jakim jest pycha. Poszczególne wskazania Benedykta, idące wbrew współczesnym wezwaniom do samorealizacji i karmienia swojego ja, mogą jawić się czasem jako zbyt radykalne. Wydaje się jednak, że właśnie dzięki temu efektywnie mogą nas uleczyć z chorobliwego zamknięcia się w sobie, którego częstym owocem staje się obecnie smutek i depresja. Daj sobie chodzić po głowie, Niech cię nie słyszą, Toleruj głupotę – to niektóre ze stopni Drabiny.