Ksiądz. Przesłuchanie

Autor i zarazem relator procesu beatyfikacyjnego ks. Jana Machy przedstawia postać tego mało znanego kapłana ze Śląska w sposób nieszablonowy. Próbuje dokonać wglądu w jego życie – jak sam zaznacza we wstępie – uważnie wsłuchać się w to, co mówił, oraz równocześnie spojrzeć na to, co robił, czyli skonfrontować słowa z czynami. Jednym słowem: poddać go przesłuchaniu.

Pozwalając przemawiać samemu bohaterowi książki przez zachowane kazania i listy, nadaje publikacji formę sfabularyzowaną, co ułatwia odbiór trudnych i poruszających treści. Skupia się przede wszystkim na życiu wewnętrznym Jana Machy. Próbuje odsłonić jego drogę dojrzewania do kapłaństwa, ukazać specyficzny rys powołania, który ten młody ksiądz urzeczywistnił w swoim życiu i za który oddał życie.

Jeden z seminaryjnych wykładowców przyszłego błogosławionego, ks. prof. Konstanty Michalski CM, w jednym z kazań powiedział: „W życiu społecznym żadna jednostka nie jest odosobniona od otoczenia, ale dusza łączy się z duszą w jedną zbiorową całość. Niech w jednej duszy zapali się jaśniejsza myśl, niech z jednego serca tryśnie gorętsze uczucie, a wokoło do wtóru poczynają falować inne dusze”. Czyż można znaleźć lepsze słowa, by choć trochę uchwycić wyjątkowość postaci ks. Jana Machy?