Nota o książce
Jakich rozważań Drogi Krzyżowej nam potrzeba? Przede wszystkich tych bliskich, osobistych, które pozwolą otworzyć się na uzdrawiająca miłość Jezusa. Takie są niniejsze rozważania „Jezus i ja”.
Rozważania przypominają, że drogi krzyżowe naszego życia nigdy się nie kończą. Za chwilę, za miesiąc, za dziesięć lat ktoś w pracy niesprawiedliwie nas osądzi, ktoś odczyta wyniki badań i wyda wyrok na nas lub na naszych bliskich, może złożą na nasze ręce ciało kogoś najdroższego na świecie i będzie się nam zdawało, że idziemy w ciemności i że nie ma nadziei. Najważniejsze, że nawet wówczas nie będziemy beznadziejnie samotni. Chrystus razem z wezwaniem, żeby wziąć krzyż i iść za Nim, dał nam nadzieję sięgającą poza śmierć – w zmartwychwstanie – i poza ciemność – w światło.