Jak weszłam w NLP, hipnozę, coaching
Nota o książce
Autorka szczerze i otwarcie opowiada o swoim doświadczeniu, w którym było miejsce dla fascynacji podświadomością, jak neurolingwistyczne programowanie (NLP) czy coaching, zainteresowanie ezoteryzmem, magią, kartami tarota, talizmanami. Jedyne, czego zabrakło, to prawdziwej wiary w Boga. W pewnym momencie w jej życiu zawiązał się węzeł, którego ona sama nie była już w stanie rozwiązać.
Na (…) szkoleniu było dużo NLP i jeszcze więcej hipnozy. Prowadzący wprowadzał nas w trans, sugerując naszej podświadomości, aby zarabiała dla nas pieniądze. Nie widziałam w tym zagrożenia. Jednak prawda okazała się zupełnie inna. Na mnie hipnoza podziałała bardzo negatywnie. Po wyjściu z transu byłam zniesmaczona. Zdałam sobie sprawę, że istnieje inny świat niż ten, w którym żyję.