Nota o książce
Myślały, że wojna i okupacja niemiecka lub sowiecka były najgorszym, co je spotkało w życiu. Myślały, że po wojnie odzyskają wolną i demokratyczną Polskę. Myślały, że po wojnie porzucą życie w konspiracji i w ciągłym strachu o los własny i najbliższych. Rzeczywistość w powojennej Polsce okazała się inna. Nadal należały do konspiracji i robiły wszystko, aby walczyć z nowym wrogiem. Dla kobiet opisanych w książce Szymona Nowaka najważniejsza była Ojczyzna, która będzie prawdziwie wolna i demokratyczna oraz niepodległa. Przysięga złożona Armii Krajowej była dla nich punktem honoru, bo przecież nikt ich z niej nie zwolnił.
Autor opisuje losy kolejnych szesnastu kobiet, które walczyły z władzą komunistyczną. Tym kilkunastu kobietom, których tak naprawdę były wtedy w Polsce tysiące, albo udawało się po przeżyciu ciężkiego przesłuchania, a potem odbyciu srogiej kary w więzieniu żyć w państwie komunistycznym albo traciły życie podczas śledztw lub też za sprawą wyroków śmierci wydawanych przez komunistyczne sądy.
Przez całe lata skazane na zapomnienie czy pogardę – zawsze broniły honoru leśnego Wojska Polskiego. Dopiero teraz historia zaczyna przyznawać im rację a ich nazwiska powoli przedostają się do podręczników.