Czego księża nie powiedzą ci o antykoncepcji?
Nota o książce
Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem. Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła. Ef 5, 31–32
Jak wynika ze słów świętego Pawła, małżeństwo jest znakiem i jako takie zawsze będzie, oprócz nakierowania małżonków na siebie nawzajem, rzeczywistością objawiającą coś więcej: przedziwną instytucją wyłączności, radykalnym oddaniem, w końcu miłością oblubieńczą – obrazem miłości Chrystusa do Kościoła i każdego człowieka.
Przywołując nauczanie papieskie, od encykliki świętego Pawła VI Humanae vitae do adhortacji Amoris laetitia Franciszka, Autor dowodzi, że Kościół nie tylko ma prawo i kompetencje, by wypowiadać się w kwestiach moralnych odnośnie do małżeństwa, ale także że w dzisiejszym świecie ciąży na nim taka powinność. Zarysowana na tym tle tytułowa kwestia antykoncepcji – wpisująca się w szerszy kontekst zagadnień eugenicznych – okazuje się tak naprawdę kwestią rozumienia istoty małżeństwa i rodziny.