Białe i bure
Nota o książce
Któż by dzisiaj interesował się mnichami? – pyta we wprowadzeniu do książki, przymykając jedno oko, ówczesny opat tyniecki ojciec Bernard Sawicki, a był to rok 2005. Dzisiaj mnichami i życiem mniszym interesuje się wielu – nadal czytany jest Merton, nie słabnie zainteresowanie mądrością pierwszych anachoretów, trapiści udzielają wywiadów, a książki siostry Borkowskiej, Autorki także tej pozycji, zdobywają kolejnych, coraz to młodszych czytelników.
Pytanie o Boga, szczere Jego poszukiwanie, typowe dla mnichów, pozostaje nadal aktualne.
(…) książka powstała jako cykl wykładów, wygłoszony do nowicjuszek różnych wspólnot benedyktyńskich, żeby im dać pojęcie o ich rodzinnej historii. (…) Mowa tu najpierw o początkach życia poświęconego Bogu, dalej o powstaniu właściwego życia monastycznego; a w biegu przez wieki, w miarę jak od pierwotnego strumienia mniszego oddzielały się coraz liczniejsze potoki zakonów kanonicznych, żebrzących, kleryckich... narracja zawęża się do tego pierwotnego strumienia i dotyczy głównie (choć nie wyłącznie) życia różnych zakonów reguły benedyktyńskiej. Dużą uwagę zwrócono na monastycyzm żeński i jego wybitne postacie, gdyż to było dla słuchaczek (i dla prelegentki) tematem szczególnie interesującym. Niemniej sądzę, że takie omówienie może okazać się ciekawe także dla innych czytelników. Z przedmowy Autorki